Jak rozpoznać początek porodu? odpowiada Dr Filip Dąbrowski

Zapraszamy do lektury artykułów z cyklu „Poród oczami ginekologa”, w którym Dr Filip Dąbrowski odczaruje poród odpowiadając na najczęściej zadawane przez pacjentki pytania.

 

 

Jak rozpoznać początek porodu?

Dla wielu osób jedyne wyobrażenie o porodzie pochodzi z filmów, kiedy to w wielkim pośpiechu kobieta wjeżdża karetką do izby przyjęć i ledwo zdąża wejść do Sali Porodowej. Prawda jest na szczęście nieco inna.

Skurcze

Pierwsze skurcze macicy kobieta może odczuwać już po 20 tygodniu ciąży. Pamiętajmy że macica jest zbudowana z tkanki mięśniowej, dla której skurcze są normalną reakcją na rozciąganie. W drugiej połowie ciąży, wraz z znacznym zwiększaniem się objętości macicy skurcze mogą być częstsze i bardziej nasilone. Szczególnie często pacjentki obawiają się, że to początek porodu około 32-34 tygodnia ciąży. Na szczęście skurcze te nie są na tyle mocne i regularne aby prowadzić do skracania się szyjki macicy. Są czymś jak najbardziej naturalnym – swoistym treningiem macicy przed zadaniem jakie ją wkrótce czeka. Prawdziwe skurcze porodowe trwają przynajmniej 20-30 sekund i pojawiają się częściej niż raz na 10 minut, często też promieniują w kierunku pleców czy kości krzyżowej. Jeżeli nie ustępują po przynajmniej godzinie i przyjęciu leku rozkurczowego faktycznie jest to znak, że należy udać się do szpitala. Jeżeli jest to pierwszy poród nie należy gnać na czerwonym świetle czy koniecznie wzywać karetki. Takie skurcze to dopiero początek drogi do urodzenia dziecka.

Odejście płynu owodniowego

W około 10% procentach przypadków pierwszym objawem zbliżającego się porodu nie są skurcze, a odejście płynu owodniowego. Może się to zdarzyć bez jednego napięcia brzucha i wcale nie musi być widowiskowym chluśnięciem znanym z telewizji.

W każdym przypadku kiedy kobieta podejrzewa że odpłynął jej płyn owodniowy powinna zgłosić się do szpitala aby to potwierdzić i sprawdzić stan dziecka. Fizjologicznie, w większości przypadków pęcherz płodowy pęka po całkowitym zgładzeniu szyjki macicy, przy rozwarciu 5-8 cm. Czasem dzieje się to jeszcze później, wtedy możemy powiedzieć o dziecku „w czepku urodzonym”.

Szkoła rodzenia – 100% na TAK.

Mimo, że częściowo wiedzę dotyczącą okresu okołoporodowego, opieki nad dzieckiem czy na temat samego porodu znajdziemy w książkach, czasopismach czy Internecie, niezastąpiony zdaje się być również kontakt z osobami posiadającymi fachową wiedzę.

Doskonałym miejscem na poszerzenie wiedzy oraz praktyki są szkoły rodzenia. Uczęszczanie do nich pozwala rozwiać wątpliwości, które często towarzyszą przyszłym rodzicom, a w szczególności tym, którzy znajdą się w tej roli po raz pierwszy. Oprócz typowych zagadnień jak ciąża, poród czy okres okołoporodowy, często poruszane są tematy związane ze zdrowym stylem życia, o aktywności fizycznej w ciąże, o jadłospisie czy roli partnera w tym szczególnym dla kobiety okresie.

Jaką wiedzę zdobywamy w szkole rodzenia?

Tematyka zajęć w szkołach rodzenia obejmuje:

  • fizjologiczne podstawy rozwoju ciąży,
  • informacje o przebiegu samego porodu, o tym, jak aktywnie w nim uczestniczyć, o możliwościach porodu rodzinnego czy porodzie z wykorzystaniem immersji wodnej, a nawet o tym jak zwiększyć tolerancję na ból i sobie z nim radzić.
  • okres połogu oraz sposoby szybkiego powrotu do kondycji po urodzeniu dziecka.
  • niezbędną wiedzę z zakresu opieki nad noworodkiem i niemowlęciem oraz na temat karmienia piersią.

Oprócz typowych zagadnień jak ciąża, poród czy okres okołoporodowy, często poruszane są tematy związane ze zdrowym, bardziej higienicznym stylem życia. Mowa tu o codziennej pielęgnacji, odpowiednim sposobie odżywiania, suplementacji, komfortowych udogodnieniach dla przyszłej mamy (odpowiednia odzież, poduszki, które ułatwią sen w zaawansowanej ciąży itp.). Równie często na zajęciach podkreślana jest rola z aktywnością fizycznej w ciąży. Kobiety ciężarne zapoznają się z serią ćwiczeń, które sprawią, że poród będzie łatwiejszy. Specjaliści nie pozostawią z boku partnerów, których zwykle pokazują jak aktywnie uczestniczyć w trakcie porodu i wspierać kobietę w okresie ciąży.

Czy wiesz, że …?

  • Pierwsza Szkoła Rodzenia powstała w 1957 roku przy II Klinice Położnictwa i Chorób Kobiecych AM w Łodzi a jej założycielem był prof. Włodzimierz Fijałkowski.
  • Badania wykazują, że kobiety przygotowane w szkole rodzenia lepiej odczytują sygnały swojego ciała podczas porodu i lepiej współpracują z położną i lekarzem. Efektem tego jest krótszy o 2-4 godz. poród oraz rzadziej występujące komplikacje w jego trakcie a także szybszy powrót do sprawności po urodzeniu dziecka.

Mężczyzna przy porodzie – pomoc czy utrapienie?

Poród nie jest tylko procesem fizjologicznym, ale i psychologicznym. Bardzo ważne, zarówno dla rodziców jak i dla dziecka, są atmosfera i nastrój. Najbardziej komfortowe warunki to takie, w których rodzice i dziecko mają poczucie bezpieczeństwa i wspólnego zaufania.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) promuje poród rodzinny i wskazuje na zalety obecności partnera podczas porodu. W Polsce puntem zwrotnym w kwestii asysty ojca w trakcie przyjścia dziecka na świat był międzynarodowy kongres, który odbył się w Warszawie w 1993 roku pod hasłem „Jakość narodzin – Jakość życia”. Ale czy na pewno partner przy porodzie to dobry pomysł?

Specjaliści mówią: TAK.

Według prof. Fijałkowskiego ojcostwo i macierzyństwo powinny funkcjonować nierozdzielnie od początku istnienia nowej istoty. Często jednak zarówno mama jak i tata muszą dobrze przygotować się do swojej roli, bo każdy z etapów – ciąża, poród i przyjście na świat są dla nich nowym doświadczeniem. Kompleksową pomoc niesie w tym zakresie Szkoła Rodzenia. Na zajęciach ze specjalistami w zakresie pomocy położniczej i okołoporodowej budujemy świadomość tego wyjątkowego procesu fizjologiczno-psychologicznego jakim jest poród.

Kobiety i ich partnerzy mówią: TAK.

Z prowadzonych badań wynika, że motywacją kobiety do porodu w obecności partnera jest uzyskanie wsparcia psychicznego, chęć bycia z bliską osobą oraz większe poczucie bezpieczeństwa. U ankietowanych mężczyzn oprócz wsparcia psychicznego pojawia się jeszcze chęć przeżycia niezapomnianej przygody. Ale nie „motywator” jest w tym wszystkim najważniejszy, a pomoc uzyskana od partnera podczas porodu.

Kobiety widzą w tym wspólnym akcie wiele korzyści. Oczywiście zasadniczą i podstawową są mobilizacja i wspieranie w trudnych chwilach, ale poza tym partner jest również pomocny przy zmianie pozycji podczas porodu, przypominaniu o właściwym oddychaniu. Czasem nawet zwykłe trzymanie za rękę staje się wyjątkowe.

Wydaje się zatem, że obecność mężczyzny przy porodzie jest pełna zalet zdaniem ekspertów, opieki medycznej, kobiet i ich partnerów. Trzeba jednak pamiętać, że decyzja o porodzie rodzinnym powinna być wynikiem wspólnego, przemyślanego przez mamę i tatę postanowienia.