Prawdy i mity na temat karmienia piersią.

Mówiąc o karmieniu piersią, trzeba pamiętać, że każda zdrowa mama jest w stanie wykarmić swojego malucha i zaspokoić wszystkie jego potrzeby. To naturalna zdolność, którą posiada każda z kobiet.

Niemniej jednak wszystkie mamy tuż po porodzie stają przed dylematem: w jaki sposób karmić swoje dziecko – naturalnych, a może jednak sztuczny?

Prowadzone od wielu lat badania wskazują, że więcej korzyści dla mamy i dziecka niesie ze sobą naturalny sposób karmienia. O tym jak sprostać temu zadaniu piszą w wielu czasopismach, poradnikach czy na portalach parentingowych. I choć temat karmienia piersią wydaje się wielu osobom prosty jak 2 x 2, urosło wokół niego pełno mitów, przesądów, fałszywych informacji, opinii, poglądów, plotek. Poznajmy zatem podstawowe prawdy i mity dotyczące karmienia naturalnego.

Małe a odporne

… czyli, czy da się wzmocnić odporność dziecka przed przyjściem na świat i tuż po?

Wydawać by się mogło, że dziecko rodząc się posiada sterylny układ pokarmowy. Nie do końca jednak tak to wygląda. Badania dowodzą, że już w łonie mamy dziecko narażone jest na kontakt z bakteriami żyjącymi w jelitach, dlatego tak ważna jest zbilansowana dieta i zdrowy tryb życia ciężarnej kobiety. Oznacza to, że już w trakcie ciąży przyszła mama może pozytywnie zadziałać na odporność swojego malucha, dbając m.in. o odpowiednią ilość kwasów omega – zwłaszcza DHA, witaminy D czy żelaza w diecie.

Sposób rodzenia a odporność.

Wiele mam być zaskoczonych faktem jest, że sposób rodzenia ma wpływ na układ odpornościowy dziecka. Niemniej to czy rodzimy siłami natury czy poprzez cesarskie cięcie nie jest w tym aspekcie obojętne. W jednym z przeprowadzonych badań zaobserwowano wyższy poziom bakterii wywołujących stany zapalne jelit i biegunkę u dzieci rodzonych przez cesarskie cięcie. W tym samym badaniu noworodki, które przyszły na świat w wyniku porodu naturalnego miały niski poziom szkodliwych bakterii, a wysoki bifidobakterii, które pozytywnie wpływają na organizm.

Kontakt noworodek – skóra mamy.

Szybki kontakt ze skórą mamy tuż po narodzeniu powoduje, że maleństwo otrzymuje więcej tzw. „dobrych bakterii”, które chronią je przed infekcjami. Dzieci, które takiego kontaktu nie doświadczają stają się nosicielami bakterii innych osób obecnych na sali porodowej. Nie bój się więc kontaktu „skóra do skóry” zaraz po porodzie, bo to wyjątkowa chwila dla ciebie i twojego dziecka.

Rodzaj karmienia – nie bez znaczenia.

W pierwszych dniach i miesiącach życia niemowlęcia kluczowe znaczenie ma karmienie piersią. Mleko mamy jest lekkostrawne i delikatne dla brzuszka dziecka. Tzw. siara, czyli pierwsze mleko buduje pewnego rodzaju płaszcz ochronny dla jelit dziecka, ograniczając przenikanie drobnoustrojów do organizmu malucha.

Mózg twojego dziecka „w brzuchu i na przewijaku”

 

… czyli, to co ważne dla rozwoju mózgu w okresie płodowym i niemowlęctwa.

Czy wiesz, że w czasie ciąży i karmienia piersią możesz pozytywnie wpłynąć na rozwój mózgu swojego dziecka?

Jak to osiągnąć? W bardzo prosty sposób! Włączając w tym szczególnym dla Was czasie suplementację kwasem foliowym, DHA, żelazem, witaminami z grupy B i choliną.

DHA – budulec geniusza.

Kwasy tłuszczowe, w tym DHA zostały odkryte w mleku matki w 1982 roku. Kwas DHA jest głównym elementem budującym korę mózgową i stanowi aż 60% wszystkich wielonienasyconych kwasów tłuszczowych w mózgu. Jest on gromadzony w mózgu dziecka między 26 a 40 tygodniem ciąży, kiedy następuje intensywny rozwój tego narządu.
Po urodzeniu mózg malucha rozwija się bardzo intensywnie, osiągając w 6 miesiącu życia dziecka ½ mózgu dorosłego człowieka. W tym niezwykle ważnym dla niemowlęcia okresie odpowiednia ilość DHA w mleku matki jest kluczowa dla kształtowania się funkcji poznawczych i kształtowania się mózgu.

Produkty bogate w DHA: ryby, siemię lniane, olej lniany, produkty sojowe.

Suplementacja: ze względu na niskie spożycie ryb w populacji polskiej zaleca się suplementację DHA:

– 400-600 mg od pierwszego miesiąca ciąży.1

– 600 mg w okresie karmienia piersią.2

Kwas foliowy – bohater układu nerwowego.

W celu zapewnienia właściwego poziomu folianów, lekarze i położne zalecają suplementację kwasem foliowym już na trzy miesiące przed poczęciem, w całym okresie ciąży i laktacji. Przyjmowanie odpowiedniej ilości folianów jest kluczowe dla prawidłowego wzrostu i rozwoju komórek nerwowych i mózgu.
Niemniej jednak prawie u co drugiej Polki (wg. A. Seremak-Mrozikiewicz) enzym przekształcający kwas foliowy do jego aktywnej formy nie działa prawidłowo. Istnieje wtedy pewne ryzyko zbyt niskiego stężenia folianów w organizmie, a co za tym idzie zmniejszenia ochrony dziecka przed powstaniem wad cewy nerwowej oraz zaburzeniami rozwoju płodu. Warto więc pomyśleć o suplementacji produktami, które oprócz zwykłego kwasu foliowego zawierają również jego aktywną postać, tzw. aktywny folian (chem. L-metylofolian wapnia).

Produkty bogate w kwas foliowy: soja, szpinak, brukselka, brokuły, szparagi.

Suplementacja:

– 400 µg kwasu foliowego i 400 µg aktywnego folianu.3

Żelazo – dostawca tlenu.

W ciąży wzrasta zapotrzebowanie tkanek na tlen. Tkanki dziecka rosną bardzo szybko i zużywają więcej tlenu niż tkanki mamy. Żelazo jest odpowiedzialne również do centrum dowodzenia organizmu dziecka, czyli mózgu. Od niego zależy prawidłowy proces powstawania neuroprzekaźników oraz osłonki komórek nerwowych (tzw. mieliny), niezbędnej do prawidłowego przekazywania impulsów nerwowych. Na tej podstawie naukowcy twierdzą, że niedobór żelaza w czasie ciąży może prowadzić do zaburzeń procesów poznawczych, w tym uwagi i pamięci.4 Żelazo z mięsa przyswaja się w 20 %, a z produktów roślinnych jedynie 5%.

Produkty bogate w żelazo: małże, ośmiornica, kasza gryczana i jaglana, orzechy, buraki.

Uwaga! Bogata w żelazo wątróbka, jest produktem niewskazanym dla kobiet w ciąży ze względu na dużą zawartość cholesterolu, a także na nadmierną ilość wit. A.

Suplementacja: 26-27 mg

Witaminy z grupy B i cholina – sprawni genetycy.

Cholina oraz witaminy z grupy B (zwłaszcza B6, B12) wpływają na procesy kształtowania się materiału genetycznego oraz rozwoju mózgu i układu nerwowego u dziecka. Dodatkowo liczne badania dowiodły korelacji między przyjmowaniem choliny w czasie ciąży i osiąganiem lepszy wyników w testach dotyczących oceny pamięci, uwagi oraz orientacji przestrzennej u potomstwa. Z innych badań wynika, że niedobory witaminy B12 w trakcie laktacji może przyczynić się do powstawania problemów w prawidłowym rozwoju poznawczym i psychomotorycznym dziecka.5 Warto więc zadbać o właściwą dietę i suplementację, by zapewnić dziecku optymalne warunki wzrostu. Szczególną uwagę na podaż witaminy B12 powinny zwrócić kobiety stosujące dietę wegetariańską i wegańską, gdyż głównym jej źródłem jest mięso.

Produkty bogate w:

– cholinę: jaja, kalafior, sałata lodowa, orzeszki ziemne, mięso.

– B12: mięso, sery, ryby, jaja.

– B6: mięso, banany, ziemniaki, awokado, ryby, pistacje, szpinak.

Suplementacja: cholina 125 mg, B12 4 µg, B6 2,6 mg.

  1. Rekomendacje PTG, Ginekol. Pol. 2014, 85, 395-399.
  2. Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie zaleceń żywieniowych da kobiet w okresie laktacji, Standardy Medyczne/Pediatria 2013, T:10, 265-279.
  3. Seremak-Mrozikiewicz, Significance of genetic polymorphism investigations in pregnancy complications. Arch Perinatal Med 2013; 19: 7-11.
  4. De Deungia at. al. Pediatr. Res, 2000; 48: 169 – 176.
  5. Drews, Aktywne wspomaganie szlaku folianów – epigenetyczny wpływ choliny i witaminy B12 na rozwój ciąży. Ginekol. Pol. 2015, 86: 940-946.